Haul rosmann -49% Listopad (November ) 2015

Hej wszystko ! Dziś jest taki beznadziejny dzień ,że kompletnie nic mi się nie chce. Może to od tej ponurej pogody.No ale mniejsza z tym,przychodzę dziś do Was ,aby podzielić się moimi nowymi perełkami z promocji -49% w Rossmannie .

Będzie to dość obszerny post ,gdyż zdążyłam już przetestować co niektóre kosmetyki i spróbuję je pokrótce zrecenzować .Mam nadzieję , że dotrwacie do końca ;)

 Zacznę może od tego co mnie najbardziej zaskoczyło .Jest to serum do paznokcie z firmy WIBO.

Wcześniej dużo słyszałam o tej firmie ale nigdy nic z niej nie zakupiłam.Moim pierwszym zakupem z tej firmy było właśnie to serum .

 Zdążyłam już to przetestować i powiem wam ,że jestem zachwycona działaniem . Mam duży problem z paznokciami (są bardzo kruche i łamliwe ,a do tego się rozdwajają). Borykam się z tym problem od bardzo dawna , jestem pewna ze to przez moje hobby ,gdyż  pływam dwa razy dziennie w chlorowanej wodzie i to  też  ma  duży wpływ na ich wygląd . 

 Myślałam ,że już nigdy nie znajdę dobrego odpowiednika ,który podoła moim paznokciom . A tu nagle przychodzi spontaniczny zakup i strzał w dziesiątkę .

 To serum w moim przypadku sprawdza się w 100 %  i w dodatku ma piękny miodowy zapach!

Następnym kosmetykiem do pielęgnacji paznokci jest lakier Eveline cosmetic w kolorze fioletowym . Ma on bardzo wygodny ,szeroki pędzelek ułatwiający nakładanie lakieru .Niestety nie mogę nic więcej o nim powiedzieć ,bo go jeszcze nie używałam .

 Następna w kolejce jest szminka HYPOallergenic z firmy Bell . Szczerze był to bardzo trudny wybór , chyba przez 30 minut szukałam właściwego koloru  szminki .Nie miałam pojęcia z jakiej firmy ...Maybeline ...zbyt wyraźne ,Max Factor zbyt neutralne ...Rimmel zbyt suche itd.

  W końcu padło na firmę Bell .Nie mam nic do zarzucenia tej szmince ,spełnia wszystko co powinna mieć idealna pomadka -nawilża ,wygładza i ma intensywny kolor .Jest doskonała na podkreślenie makijażu zarówno na spotkanie biznesowe czy w zwykły dzień do szkoły czy do pracy ,gdyż idealnie podkreśla usta nie robiąc przy tym "wyzywającego makijażu". Jak najbardziej jestem z niej zadowolona .Odcień szminki to 02 Creamy Lipstrick

No to teraz przychodzimy do makijażu oczu .Artykułów przeznaczonych do tej części  twarzy zakupiłam najwięcej .Postaram się w skrócie przedstawić moich ulubieńców i nowości ,które zawitały w mojej kosmetyczce :) 

No to  tak ...Ostatnio skończył mój ulubiony tusz z Max Factor False Lash Effect Fusion  ,więc postanowiła wybrać się do drogerii po niego ... .Oczywiście  (jak zwykle w moim przypadku ) nie skończyło się na jednym tuszu Zakupiłam 4 perełki ,(dwa,które goszczą u mnie od pewnego czasu i dwie nowości )

1.Maybelline New York "the COLO SSAL VOLUM EXPRESS waterproof"

Jest to jeden z moich pierwszych tuszów do rzęs i jeden z najbardziej zaufanych .Może nie daje jakiegoś efektu ŁAŁ ale jest naprawdę fajny i wielkim plusem jest to ,że jest wodoodporny ,wielokrotnie w nim pływałam i nic ani trochę się nie rozmazał :) 

2.Max Factor "False Lash Effect Fusion "

Jest to mój ulubiony tusz ,do którego przekonałam się na wakacjach .Zakupiłam go w niemieckim Rossmann'ie ,NIE UWIERZYCIE ZA ILE !!! za 50 centów .Była wtedy jakaś promocja i wyprzedawali nowy nieruszany towar za 50 centów .Żałuje że kupiłam tylko jeden :( .No ale człowiek uczy się na błędach .Normalna cena tuszu to ok.55 zł 

 3.ASTOR "BIG&Beautiful BeFlY 

Jest to dla mnie zupełnie nowy okaz.Nigdy nie miałam tuszu z Astora, a słyszałam ,że się dobrze sprawdzają .To się okażę .

Tusz już w sklepie przyciągnął moja uwagę ,gdyż ma śmieszną wygiętą szczoteczkę i byłam ciekawa jak będzie mi się malowało  taką szczoteczką .

Po nałożeniu tuszu na rzęsty można powiedzieć ,  że wygląda ciekawie :)

4.L'Orel Paris "Mega Volume Collagene 24 h waterproof"

Kupując ten tusz miałam na myśli moją mamę , jest to prezent dla mniej .Często skarży się na  rozmazywanie ,skruszanie tuszu (jest miłośniczką pocierania oczu :D )

Hmmm ... Jak na razie nie ma zarzutów co do  tego produktu ,pomimo jej ciągłego "pocierania" makijaż zostaje nienaruszony .

No i już zbliżamy się do końca ! 

Ostatnimi dwiema rzeczami do makijażu oczu  są

- biała kredka z Rimmel  "Soft Kohl" cena 18.99 (bez promocji )

- eyeliner z Maybelline "Master precise"cena 29.99 (bez promocji)

Ostatnia rzeczą z której jestem również bardzo zadowolona jest to płyn do demakijażu Bourjois kupiony w promocji za 10.99 PLN.Jest on bardzo fajny gdyż z łatwością usuwa makijaż (bez zbędnego tarcia powiem), nie  podrażnia oczu oraz skóra po jego użyciu nie jest tłusta.

 

 

 

Jeśli się podobało proszę o waszą opinie w komentarzu :) 

Jest to dla mnie bardzo ważne ,bo dopiero zaczynam , chce wiedzieć jak oceniacie mój post . 

Zapraszam do komentowania !